niedziela, 3 października 2010

KIR I CRÉME DE CASSIS

Crème de Cassis (likier z czarnych porzeczek) zasłynął w całym świecie dzięki absolutnie nietuzinkowej postaci jaką okazał się być kanonik Felix Kir. Nie tylko był on bohaterskim anty-faszystą (w czasie II-ej WŚ, umożliwił ucieczkę kilku tysiącom bojowników Résistance), natomiast po wojnie, kiedy został burmistrzem Dijon, z niespożytą energią odbudowywał lokalne tradycje gastronomiczne, a w szczególności produkcję crème de cassis. Historia rzeczonego likieru sięga jeszcze czasów głębokiego średniowiecza, kiedy to został wynaleziony przez braciszków Benedyktynów, jako niezawodny lek przeciwko żółtaczce.

Zarówno Monsieur Kir, jak i wszystkie lokalne bistrots zaczęły bezpłatnie serwować kluczowym gościom apéritif (biały burgund Aligoté z crème de cassis), który stał się błyskawicznie lokalną specjalnością i wkrótce podbił cały świat, a na cześć energicznego burmistrza został nazwany właśnie Kir (podobnie jak najpiękniejsze jezioro w okolicach Dijon). Najbardziej znanymi celebrytami-fanami kira był gen. de Gaulle, Nikita Chruszczow i Brigitte Bardot.

Wariantami zwykłego Kir jest Kir Royal, tj. crème de cassis + crémant de Bourgogne (szampan) i Communard tj, czerwony burgund (bourgogne-passe-tout-grain) + crème de cassis.

Legenda głosi, iż sympatyczny kanonik – burmistrz wymyślił ten apéritif, bowiem bardzo lubił popijać Aligoté, ale jako, iż [podobno] cierpiał na zgagę, dolewał sobie do kieliszka słodki crème de cassis, tak aby złagodzić stosunkowo wysoką kwasowość Aligoté.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz